Odpowiedzialność członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
Wybierając formę prowadzenia działalności gospodarczej, przyszły przedsiębiorca ma kilka opcji. Przede wszystkim może prowadzić ją jako jednoosobową działalność gospodarczą albo w ramach spółki prawa handlowego. Te drugie dzielimy z kolei na osobowe (spółka jawna, spółka partnerska, spółka komandytowa oraz spółka komandytowo-akcyjna) i kapitałowe (spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, spółka akcyjna, prosta spółka akcyjna). Każda z tych form ma swoje plusy i minusy. W ramach niniejszego artykułu przybliżę zagadnienia związane z odpowiedzialnością członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za jej zobowiązania.
Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością często bywa wybierana jako forma prowadzenia działalności gospodarczej z uwagi na ograniczenie odpowiedzialności majątkowej członków jej zarządu. Warto jednak pamiętać o tym, że nie jest ona wyłączona w całości.
Subsydiarna odpowiedzialność
Należy zwrócić uwagę na art. 299 § 1 ustawy z 15 września 2000 roku („KSH”), zgodnie z którym: „[j]eżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania”. Oznacza to, że w momencie, w którym spółka z ograniczoną odpowiedzialnością nie posiada środków na zaspokojenie zobowiązań wobec jej wierzycieli, ten obowiązek może spaść na członków jej zarządu. Nie ma tutaj żadnego znaczenia źródło danego zobowiązania – może ono wynikać z czynności prawnej (np. umowy), ustawy lub czynu niedozwolonego. Dowodem bezskuteczności takiej egzekucji może być postanowienie o umorzeniu postępowania egzekucyjnego. Powyższe oznacza, że odpowiedzialność członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ma charakter pomocniczy (subsydiarny).
Niemniej jednak członek zarządu może, mimo niewypłacalności spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, uwolnić się od odpowiedzialności za jej zobowiązania. Warunkiem w tym przypadku jest wykazanie, że (i) we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu; (ii) niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy; (iii) pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu wierzyciel nie poniósł szkody (art. 299 § 2 KSH).
Odpowiednie przesłanki
Jeżeli chodzi o pierwszą z przesłanek, nie wystarczy złożenie samego wniosku. Czynność ta powinna zostać dokonana również we właściwym czasie. Interpretacja sformułowania „właściwy czas” budzi wiele wątpliwości w doktrynie i rzecznictwie, przy czym dominująca jest ta, aby pomocniczo sięgnąć do norm prawa upadłościowego. Zgodnie bowiem z art. 21 ust. 1 ustawy z 28 lutego 2003 roku – prawo upadłościowe wniosek o ogłoszenie upadłości powinien być złożony przez dłużnika w terminie 30 dni od zaistnienia podstawy upadłości. Nie ma znaczenia, kiedy członkowie zarządu dowiedzieli się o zaktualizowaniu się podstawy do ogłoszenia upadłości. Powyższy termin jest liczony odpowiednio dla członka zarządu, który objął stanowisko po zaistnieniu podstaw do ogłoszenia upadłości. Członek zarządu może też uwolnić się od odpowiedzialności wykazując, że w ogóle nie było podstaw do złożenia wniosku.
W przypadku wydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu należy mieć na uwadze, że powinno to nastąpić we właściwym czasie do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.
Członek zarządu może również uwolnić się od odpowiedzialności, jeżeli niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości miało charakter niezawiniony. Omawiana przesłanka będzie występowała w takich wypadkach jako długotrwała choroba uniemożliwiająca prowadzenie spraw spółki czy niedopuszczenie członka zarządu do informacji dotyczących spółki, przy czym tenże członek zarządu musi podejmować czynności w tym celu. Należy jednak pamiętać, że brak wykształcenia czy też brak znajomości przepisów prawnych nie pozwoli na wyłączenie winy. Istnieje bowiem tutaj pewne domniemanie, z którego wynika, że obejmując stanowisko członka zarządu w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, osoba taka gwarantuje, że posiada odpowiednie ku temu kompetencje.
Członek zarządu może również zwolnić się od odpowiedzialności za długi spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, jeżeli wykaże, że wierzyciel – pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu – nie poniósł szkody. Przykładem takiej sytuacji może być uargumentowanie, że wniosek zostałby oddalony z uwagi na brak środków na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego. Warto jednak zaznaczyć, że wierzyciel nadal może próbować wykazać, że uzyskałby część środków w postępowaniu upadłościowym lub restrukturyzacyjnym. Wtedy członek zarządu może w pełni odpowiadać za tę część długów spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Oczywiście formą obrony członka zarządu może być też np. zarzut przedawnienia oraz potrącenia.
Podsumowanie
Artykuł 299 KSH jest jednym z kluczowych przepisów z perspektywy członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Wymusza on niejako na nich obowiązek sumiennego dbania o sprawy spółki, szczególnie finansowe, bowiem może to mieć dla nich daleko idące konsekwencje. Łącznie z tym, że na końcu istnieje prawdopodobieństwo, iż będą oni odpowiadać za jej długi swoim majątkiem.
Adrian Chodyna, associate w kancelarii SKP Ślusarek Kubiak Pieczyk
Specjalizuje się w prawie własności intelektualnej, ze szczególnym uwzględnieniem prawa autorskiego, prawa reklamy i mediów. Doradza także w ochronie wizerunku, ochronie renomy i dobrego imienia. Zaangażowany w prowadzenie spraw sądowych dotyczących naruszenia dóbr osobistych osób fizycznych i prawnych, jak również w postępowania z zakresu ochrony praw własności intelektualnej oraz zwalczania nieuczciwej konkurencji. W portfolio zawodowym ma obsługę podmiotów z branży kreatywnej. Prowadzi również bieżącą obsługę prawną producentów filmowych i telewizyjnych.