Fot. Adobe Stock

O niczym…

Trochę o niczym, chociaż absolutnie daleki jestem od negatywnego podejścia. Mówiąc dokładniej, ostatnie „Inspiracje” w 2023 roku dotyczą sztucznej inteligencji, ładu środowiskowego, naukowych rozważań czy nowości w życiu codziennym. Budując jedno stwierdzenie jest więc o wszystkim i o niczym. Ale po kolei…

Sztuczna inteligencja 

Jest z nami cały czas, można powiedzieć, że wychodzi wręcz z lodówki. Dowód? Niedawno sporządziłem przegląd wydarzeń, przygotowanych w tym roku przez kluczowe stowarzyszenia i organizacje działające w naszej branży. W sumie wyszło trochę ponad 50 spotkań (brałem udział w więcej niż połowie z nich). Każde, dosłownie każde z tych wydarzeń gościło ekspertów zajmujących się sztuczną inteligencją. To ważna sprawa. Przecież za chwilę nas już nie będzie, spotkania przestaną istnieć, a tak naprawdę po prostu zostaniemy zastąpieni. Tym innym, lepszym światem. Stop! Na szczęście nadal jesteśmy. Ufff… spotkania się odbywają, a my mamy się dobrze. Sztuczna inteligencja nam pomaga, rozwiązuje problemy i ułatwia pracę. Oby tak zostało, w końcu jest narzędziem, które powinno wspierać naszą przyszłość. Nie będę pisał więcej, ponieważ wspaniałe materiały na ten temat, autorstwa polskich i światowych ekspertów, czekają na Was w poprzednich numerach THINK MICE. Polecam! 

Ład środowiskowy 

Kończę ten artykuł w trakcie konferencji klimatycznej COP28. Tym razem w Dubaju. Swoją drogą ciekawe miejsce do dyskusji o #ESG. To tam zmienia się świat, odbywają się spotkania i podejmowane są kluczowe decyzje. Słowem, dzieje się wiele. Miejsce Wystawy Światowej Expo przemienione w dzielnicę edukacji, emocji i rozrywki stało się przestrzenią do dyskusji o jutrze. Przyszłość jest ważna. Każdego dnia staram się o niej myśleć i ją planować, chociaż nie zawsze wychodzi tak, jak bym sobie tego życzył. Ład środowiskowy, społeczny czy korporacyjny to tematy, które nie tylko absolutnie zawładnęły naszym światem, ale również goszczą na prawie każdej konferencji w 2023 roku. Można by stwierdzić, że nagle zaczęliśmy dbać i myśleć. Ale pytanie: czy wszyscy? Czy każdy? Czy jesteśmy gotowi? 

Ład, który tworzymy dookoła siebie ma wielkie znaczenie. Umiejętność ułożenia czasu, decyzje o tym, kto jest dla nas ważny czy chociażby proste dzwonienie do siebie są w moim odczuciu aspektami wpływającym na relacje w każdym układzie. Słuchając króla Karola, Billa Gatesa czy przedstawicieli licznych korporacji zdałem sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach naprawdę ogromną sztuką jest wybieranie spotkań, na których nam naprawdę zależy. Przecież nie możemy być wszędzie! Dbanie o swój stan psychofizyczny jest właśnie tym elementem ładu #ESG, który dla mnie na zakończenie tego roku staje się kluczowy. Polecam po raz drugi. 

Naukowcy stwierdzili 

MICE – w ponad 70 proc. dostępnych badań używany jest właśnie ten skrót. Przyzwyczajenia powodują, że po prostu zajmujemy się spotkaniami. Kwestię, jakie są to spotkania, pozostawiam do dyskusji na kolejny rok. „Ona” powiedziałaby, że kluczowe jest, żeby czerpać z nich radość. „On” natomiast zapytałby o ich sens, celowość i aspekt biznesowy. Tudzież odwrotnie – pamiętajcie, że przyszłość to w końcu kobieta. 

Wracając jednak do badań, naukowcy stwierdzili, że branża spotkań ma się dobrze. Raporty pokazują wzrosty. Wskaźniki utwierdzają nas w pozytywnej sinusoidzie. Mamy to! Wracamy do gry i jesteśmy pewni, że liczba wydarzeń będzie rosła. Pytanie czy interesuje nas tylko liczba, czy raczej skupiamy się na jakości merytorycznej, wpływie eventów na lokalną gospodarkę, rozwój ekonomii czy budowanie relacji. Badania przeprowadzone przez organizatorów targów IBTM World potwierdzają… jest dobrze! To znaczy, że organizatorzy i gospodarze spotkań mają się dobrze. Nie tylko rosną ich zyski, ale również zainteresowanie usługami i doświadczeniami. 

Naukowcy stwierdzili ponadto, że spotkania będą rosły w siłę. Ludzie będą chcieli się spotykać, a destynacje będą słuchały organizatorów i tworzyły przestrzeń do realizacji marzeń, celów, tudzież koncepcji. O jakich naukowcach mówimy? Oczywiście o tych zajmujących się marketingiem, doświadczeniami, wydarzeniami i przyszłością. Gdzie można ich spotkać? W dużej mierze na eventach realizowanych „poza” branżą spotkań, gdzie delektują się dyskusją, wdają się w polemikę oraz tworzą projekty badawcze. Polecam! Naprawdę warto czasami posłuchać. 

Pierwszy raz w historii 

„Pierwsze razy” w dużej mierze są pewnym wyzwaniem. Budowanie nowej wartości, zastanawianie się nad tym czy klienci na pewno będą zadowoleni lub po prostu wielka niepewność jak nam wyjdzie. Wpisanie się na listę jako pierwszy Polak, ukazanie nowego problemu jako pierwsza Polka, stworzenie nowego rozwiązania, tudzież budowanie wizji ponad podziałami. To nie są rzeczy łatwe, ale zapewne dające satysfakcję. Kilka pomysłów pojawia się w mojej głowie, ponieważ 2024 będzie rokiem realizacji i budowania historii. Chociaż bardziej skupiam się na wizji, iż będą to historie doświadczeń, aniżeli historie dotyczące wiekopomnych chwil. Czas oceni czy sytuacje, momenty, ludzie i przede wszystkim wydarzenia spowodowały, iż mamy do czynienia z czymś określanym jako „pierwszy raz”. Czy raczej adaptujemy po prostu globalne modele, wdrażamy je lokalnie, a następnie cieszymy się z sukcesu. Pierwsze razy? Cóż, po raz kolejny polecam! Ponad wszystko. Warto inspirować i być innowatorem. 

O niczym

Dobrnęliśmy do końca 2023 roku i nadal mamy się dobrze. De facto mówimy o niczym, ponieważ trudno coś powiedzieć po takim roku. Tak, wydarzeń było więcej. Czyli pracy również było więcej, zysków też powinno być więcej. Jako organizator wydarzeń pozwalam sobie stwierdzić, iż nie było łatwo. Budowanie zaangażowania, zbieranie środków, pozyskiwanie uczestników czy współpraca z obiektami i destynacjami spowodowały, iż wiem to doskonale. Nie jest łatwiej. Jest bardziej dynamicznie, szybciej, z pewnością działamy na większym ryzyku i nie do końca myślimy o tym, co będzie jutro, a raczej o tym co jest dziś.  

Dlaczego pokusiłem się o zaczepne stwierdzenie „o niczym”? Bo tak właśnie przebiegają liczne spotkania, które mają na celu zbudowanie relacji, produktu czy projektu. Nie staramy się konstruktywnie dojść do tego celu, tylko udowadniamy sobie, że nasze rozwiązanie będzie lepsze. Pamiętajmy, że spotkania rządzą się własnymi prawami, a uczestnicy pragną doświadczać ich w sposób szczery, dokładny i realny. Polecam słuchanie opinii, doświadczanie chwil i budowanie emocji. Polecam spotykanie się i dochodzenie do wspólnego celu. Ponad wszystko jednak polecam myślenie… o niczym! To pomaga! 

Krzysztof Celuch

O AUTORZE

Prof. UMK dr hab. Krzysztof Celuch MBA – rektor Szkoły Głównej Turystyki i Hotelarstwa Vistula oraz profesor i dyrektor Centrum Projektowania Doświadczeń w Branży Spotkań i Turystyce na Wydziale Nauk Ekonomicznych i Zarządzania Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Właściciel firmy Celuch Consulting, butikowego doradcy biznesowego oraz akredytowany trener branży spotkań (CMM, CITE, CIS, HMCC, CED). Pomaga organizacjom, instytucjom i przedsiębiorstwom w obszarach zarządzania, transformacji i rozwoju biznesu, w szczególności w odniesieniu do budowania wydarzeń i doświadczeń. Prawie dziesięć lat spędził w Polskiej Organizacji Turystycznej. Początkowo jako doradca społeczny prezesa, a później kierując Poland Convention Bureau. Autor i pomysłodawca raportów Poland Events Impact 2015/2019, ukazujących wpływ ekonomiczny branży spotkań na gospodarkę Polski. To także przewodniczący kapituły programu MP Power Awards oraz członek kapituły nagrody RISE Award (USA). Jest profesorem wizytującym SKEMA Business School we Francji oraz członkiem Rady ds. Turystyki przy Ministrze Sportu i Turystyki. Krzysztof Celuch to również członek zarządu fundacji Meeting Professionals International z siedzibą w Dallas (USA) oraz jedyny Polak zasiadający w Hall of Leaders Events Industry Council w Waszyngtonie (USA). Prywatnie ratownik górski GOPR oraz miłośnik folkloru.