THINK MICE

Chorwacki region Sisačko-Moslavački pokazał swoją ofertę turystyczną w Warszawie. Znany jest głównie z winnic i parków narodowych.

Żupania sisacko-moslawińska to niewielki pagórkowaty region położony w środkowej części Chorwacji, nieopodal Zagrzebia. Większość turystów jadących do tego kraju mija te okolice jadąc na wybrzeże Adriatyku. Przedstawiciele tamtejszego samorządu oraz Chorwacka Wspólnota Turystyczna pokazali 12 kwietnia br. w Warszawie, że warto zatrzymać się w Sisacu i okolicach.

Sisac jest historycznym miastem, założonym przez starożytnych Rzymian. Zarówno Sisac, jak i jego okolice zostały zniszczone w czasie wojny w latach 90-tych. Od tego czasu miasto zostało jednak odbudowane, a zabytki odrestaurowano. W Sisaku podziwiać można wiele przykładów historycznej architektury, w tym ruiny z czasów Cesarstwa Rzymskiego.

Region Sisačko-Moslavački słynie z winnic i oferuje wiele możliwości uprawiania enoturystyki. – Jestem szczególnie dumny z naszych winic i szlaków winnych. W denominacji Moslavina uprawia się ponad 20 szczepów winorośli w tym naszą endemiczną odmianę škrlet, która rośnie tylko w naszym regionie – powiedział Ivo Žinić, marszałek żupanii sisacko-moslawińskiej.

Ten niewielki region warto zwiedzać na rowerze dzięki rozbudowanej sieci dróg rowerowych. Odpocząć można też w basenach termalnych w uzdrowisku Topusko. Trzeba też zobaczyć park narodowy Lonjsko Polje, który obejmuje tereny bagienne i stare wsie z zabytkową drewnianą architekturą. To urokliwe miejsce pozwoli odpocząć od zgiełku modnych kurortów.

ŁK